Blog

Być przedsiębiorcą – kwestia genów czy wpływu środowiska?

Dwóch cenionych na świecie amerykańskich naukowców James V. Koch i Julian Lange podjęło spór na temat tego, jakie czynniki wpływają na to, że zostajemy przedsiębiorcami. Czy jesteśmy żądni władzy i sukcesów od urodzenia, czy zostajemy ukształtowani w ten sposób znacznie później?

Wielu badaczy zaproponowało nawet obecność specjalnego „genu przedsiębiorcy”, czyli zbioru cech osobowości, których posiadanie wyróżnia niektóre osoby w ten sposób, że są one bardziej „narażone” na zostanie przedsiębiorcą. Dr Scott Scale twierdzi, że geny nie tylko wpływają na to czy dana osoba założy własny biznes, lecz także na to jakie będą jej przychody! Na pewno niektórych cech nie jesteśmy się w stanie nauczyć, a są podstawą sukcesu każdego przedsiębiorcy tj. skłonność do ryzyka czy tolerowanie niepewności. Dziedziczność wydaje się więc kluczowa w kwestii doboru tego, czy chcemy być liderami, czy też zostać na etacie do emerytury. Badania osobowości na próbie osób wykonujących różnego rodzaju zawody wyraźnie wykazują, że przedsiębiorcy, oprócz cech wspomnianych wcześniej, są także bardziej optymistyczni, energiczni, pewni siebie, jak i w dużej mierze częściej kierują się intuicją.

W takim razie, czy przedsiębiorcy potrzebują właściwie wykształcenia uniwersyteckiego? Profesor James V. Koch twierdzi, że znajomość prawa, ekonomii czy księgowości to podstawa, jednak to co pozwala osiągnąć sukces jest wyłącznie zasługą cech wrodzonych. Co ciekawe, w tej kwestii mogą decydować również różnice genderowe! Zheng Zang wraz z grupą naukowców, udowadnia że kobiety zostają przedsiębiorcami, tylko dzięki silnym genetycznym uwarunkowaniom, w przeciwieństwie do mężczyzn, których wybór kształtuje jedynie środowisko!

Teorię, że stanie się przedsiębiorcą to kwestia naszego doświadczenia, głosi natomiast profesor Julian Lange. Przekonuje, że rzeczywiście pewnych cech nie można się nauczyć, ale prawie w każdym można wzbudzić „żyłkę do przedsiębiorczości” poprzez naukę i specjalistyczne przygotowanie. Do zakładania własnych biznesów można więc odpowiednio zachęcić, bądź zainspirować. Warto też wzorować naszą ścieżkę kariery na innych, ucząc się na ich błędach czy polegając na ich doświadczeniu. Lange podkreśla, że studiowanie nauk o biznesie pozwala natomiast nabyć inną ważną umiejętność – mianowicie zdolność do szukania, rozpoznawania możliwości i szans dla rozwoju przedsiębiorstwa. Znając mechanizmy działające rynkiem, będziemy bardziej podatni i lepiej przygotowani na to, by skorzystać z tego co przyniesie nam los. Ponadto, warto pamiętać, że jedna osoba nie jest w stanie posiadać wszystkich cech potrzebnych do efektywnego zarządzania firmą. Nawet za decyzjami szefa, może przecież stać jego „prawa ręka”… Studenci MBA na pewno wykształcą liczne, wartościowe umiejętności np. z zakresu bycia liderem. Obecność kolegów o tych samych aspiracjach także zwiększa szansę, że będziemy bardziej walczyć o sukces w biznesie. Zdobycie doświadczenia i adekwatnej wiedzy może także zmniejszyć ryzyko upadku czy kłopotów w prosperowaniu firmy.

Powyższy spór nie wygląda na łatwy do jednoznacznego rozwiązania. Każdy z nas ma inny wachlarz mocnych i słabych stron, talentów, predyspozycji, które oczywiście możemy kształtować i rozwijać. Nie zapominajmy jednak, że oprócz tego do sukcesu przybliża ciężka praca i pełne zaangażowanie!